Antidotum muzycznie
CISZA

Wersja pełna

Wersja instrumentalna

JACEK CUDNY

CISZA

Pomruk świtu, zegar, kawa
lustro, szminka, półka, krawat
Myśli, których nikt nie słyszy.
Ściany dudnią wrzaskiem ciszy.

Cisza zgiełku, cisza wrzasku.
Głuchy szloch życia w potrzasku.
Wciąż ta sama niema klisza.
Cisza. Cisza. Cisza.
Cisza!!!

Bramka. Peron. Ściany spamu.
Wagon. Szyba. Moc ekranu.
Myśli, których nikt nie słyszy.
Ściany dudnią wrzaskiem ciszy.

Cisza zgiełku, cisza wrzasku.
Głuchy szloch życia w potrzasku.
Wciąż ta sama niema klisza.
Cisza. Cisza. Cisza.
Cisza!!!

Biurko. Frazes. Szablon. Banał.
Ściana. Ściana. Ściana. Ściana.
Myśli, których nikt nie słyszy.
Ściany dudnią wrzaskiem ciszy.

Cisza zgiełku, cisza wrzasku.
Głuchy szloch życia w potrzasku.
Wciąż ta sama niema klisza.
Cisza. Cisza.

Barman. Szklanka. Niby mowa.
Puste zdania. Puste słowa.
Myśli, których nikt nie słyszy.
Ściany dudnią wrzaskiem ciszy.

Cisza zgiełku, cisza wrzasku.
Głuchy szloch życia w potrzasku.
Wciąż ta sama niema klisza.
Cisza! Cisza! Cisza!

Cisza